Obserwator Językowy 5: Ainu, Japonia

Jeśli jesteś obserwatorem światowej sceny i szczycisz się swoim internacjonalistycznym spojrzeniem, prawdopodobnie znasz historię i walkę rdzennych Australijczyków, rdzennych Amerykanów lub Pierwszych Narodów Kanady. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że mniej znasz historię i języki rdzennych mieszkańców Japonii. W rzeczywistości, każda z dwóch głównych wysp Japonii ma swój własny lud: Honshu na południu była pierwotnie zamieszkana przez Okinawanów, podczas gdy Hokkaido na północy było domem dla Ainu, którym poświęcony jest ten numer Language Watch.

Język ten, pierwotnie używany nie tylko na Hokkaido, ale także na wyspach u wschodnich wybrzeży Rosji (Sachalin i Kuryle), obecnie całkowicie zanikł w Rosji, gdzie populacja Ainu liczy mniej niż 1000 osób. I chociaż szacuje się, że w Japonii jest ich od 25 000 do 200 000, uważa się, że pozostało tylko dziesięciu rodzimych użytkowników tego języka, co czyni go jednym z najbardziej zagrożonych języków na świecie. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę geograficzne oddalenie jego rodzimych terytoriów, Ainu jest izolatem językowym - innymi słowy, językiem, który nie jest powiązany z żadnym innym, jak widać na w pierwszym filmie.

Przed13 wiekiem kontakt między Wa-jin, czyli etnicznymi Japończykami, a Ainu był bardzo niewielki. Kolejne stulecia charakteryzowały się rosnącym handlem i interakcją, choć Ainu byli w stanie do pewnego stopnia zachować swoją kulturę i sposób życia.

Jednak w drugiej połowieXIXwieku Japończycy wprowadzili szereg reform społecznych, politycznych i gospodarczych, mając nadzieję na westernizację kraju. Zaanektowano Hokkaido i uchwalono prawa, które ograniczyły zdolność Ainu do prowadzenia własnej działalności kulturalnej. Pozbawiono ich ziemi, zwyczajów i języka w nadziei, że zasymilują się z kulturą japońską. Prawo to zostało zniesione dopiero w 1997 roku, kiedy to w tkance kulturowej Ainu wyrządzono już nieodwracalne szkody. Dopiero później, w 2008 roku, rząd japoński oficjalnie uznał istnienie Ainu jako ludu tubylczego. Do tego czasu oficjalne stanowisko zawsze brzmiało, że w Japonii nie ma mniejszości etnicznych. Nigdy nie złożono oficjalnych przeprosin za te niesprawiedliwości.

Podobnie jak wiele mniejszości na całym świecie, Ainu od wieków spotykają się z systematyczną dyskryminacją. Historycznie byli oni uważani za "brudnych", "zacofanych" lub "prymitywnych" i zmuszani do wykonywania drobnych prac. Chociaż Ainu wyglądają inaczej niż zwykli Japończycy, mają inaczej ukształtowane oczy i nosy.wielu z nich czuje się zmuszonych do ukrywania swojej tożsamości w różnych kontekstach społecznych. Według słów Tsugumi Matsudaira, piosenkarka i performerka Ainu: "Jeśli ujawnimy się jako Ainu, kiedy szukamy pracy, jesteśmy odrzucani. Jeśli chcemy się ożenić, rodzina nie chce nas w swoim domu. Mój dziadek, babcia i matka byli Ainu, ale nie chcieli, by inni o tym wiedzieli." Ubóstwo i nieodpowiednia edukacja pozostają głównymi problemami dla wielu ludzi Ainu - z niskimi wskaźnikami dostępu do uniwersytetu, statystyka, która prawdopodobnie zostanie pogorszona przez COVID 19.

Niedawno wprowadzona w życie ustawa o promocji Ainu oficjalnie uznaje Ainu za rdzennych mieszkańców Japonii i zakazuje wrogich nastrojów i dyskryminacji wobec nich. Ustawa ma również na celu promowanie kultury Ainu, jak również przemysłu i turystyki w całej Japonii. Równoleglepodejmowane są wspólne wysiłki w celu zachowania kultury i języka Ainu..



Na przykład, Narodowe Muzeum Ainu, które zostało otwarte w 2020 roku, ma na celu edukację zwiedzających w zakresie
sześciu tematów z perspektywy Ainu: język, światopogląd, styl życia, historia, praca i wymiana z otaczającymi ludźmi. A ponieważ w Japonii wciąż mają się odbyć Igrzyska Olimpijskie, rząd ma również w planach placówkę skupioną na kulturze Ainu. Mimo wydawania kwartalnika "The Ainu Times" i starań, by o kulturze tej uczyło się kolejne pokolenie japońskich studentów, wyzwań nie brakuje. Czy to może być kwestia tego, że jest za mało i za późno?

Na podstawie badań przeprowadzonych przez Jing Wu z Translation Commons.


Zobacz wszystkie wpisy z tej serii Language Watch



Autor

Zespół tlumaczymyangielski.pl