Które gospodarki i przedsiębiorstwa zyskują najwięcej dzięki mistrzostwom świata w piłce nożnej?
Podczas gdy gorączka mundialu ogarnia kibiców na całym świecie, my sprawdzamy, jaki wpływ ma piłka nożna na gospodarkę międzynarodową. Od dochodów generowanych przez kraj-gospodarza, przez wzrost ruchu turystycznego, po siłę promocji marketingowych i wypowiedzi gwiazd - to wszystko to wielki biznes dla największych rozgrywek na świecie!
Najlepiej punktujące kraje-gospodarze mistrzostw świata
Brazylia - W tej chwili wszystkie oczy zwrócone są na Brazylię i można śmiało powiedzieć, że kraj ten może spodziewać się sporego zastrzyku finansowego w nadchodzących tygodniach, a nawet latach. Brazylijskie Ministerstwo Turystyki przewiduje, że podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014 przybędzie około 3,7 mln turystów, a każdy z nich wyda około 1500 funtów. Dzięki temu największa gospodarka Ameryki Łacińskiej wyda prawie 2 miliardy funtów.
RPA - Cztery lata temu, w 2010 roku, przyszła kolej na RPA jako gospodarza Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Rząd RPA wydał podobno 3 miliardy dolarów na organizację mistrzostw, a zarobił około 5 miliardów. Jednak prawdziwym zwycięzcą był wizerunek kraju. Reszta świata przestała postrzegać RPA jako kraj pełen przestępczości, niebezpieczny i zacofany, co z pewnością przyczyniło się do wzrostu handlu zagranicznego, inwestycji i turystyki.
Niemcy - Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2006 roku w Niemczech turyści wydali 500 milionów euro, a niemieckie firmy uzyskały 2 miliardy euro dodatkowego przychodu. Jednak biorąc pod uwagę wielkość niemieckiej gospodarki, kwota ta została uznana za minimalną. Trwałą nagrodą dla Niemiec była jednak możliwość zmiany wizerunku jako zjednoczonego narodu, poprawa wizerunku na całym świecie i pozostawienie po sobie jednej z najnowocześniejszych infrastruktur piłkarskich na świecie.
A co z kibicami w kraju?
Przewiduje się, że jeśli Anglia dotrze do finału tegorocznych Mistrzostw Świata, kibice wydadzą 2,58 miliarda funtów. Z kolei każda bramka strzelona przez reprezentację Anglii może przynieść brytyjskiemu sektorowi handlu detalicznego i rekreacji niebotyczną sumę 198,5 miliona funtów.
Wartość turystyki związanej z piłką nożną w Wielkiej Brytanii
Według danych Visit Britain, co roku około 900 000 turystów przyjeżdża do Wielkiej Brytanii, by obejrzeć mecze piłki nożnej, wydając łącznie 706 milionów funtów. Na jednego kibica przypada więc 785 funtów - o 200 funtów więcej niż przeciętny turysta odwiedzający Wielką Brytanię.
Patrząc także na wpływ brytyjskich drużyn piłkarskich, Manchester United jest tak korzystny dla miasta i jego okolic, że piłka nożna zapewnia Wielkiemu Manchesterowi wpływ ekonomiczny równoważny Igrzyskom Olimpijskim i Paraolimpijskim co cztery sezony (raport Centrum Badań Przemysłu Sportowego i Cambridge Econometrics).
Mniejsze drużyny również mogą wywierać wpływ na swoje lokalne społeczności. Burnley awansowało niedawno do Premier League, a eksperci finansowi Deloitte oszacowali, że przyniosło to klubowi dodatkowe 120 milionów funtów. Profil miasta zyska również na znaczeniu dzięki międzynarodowej ekspozycji telewizyjnej.
Znani zawodnicy zarabiają również poza boiskiem
Na koniec pomyślmy o samych piłkarzach i ich wpływie na światową gospodarkę. Wiadomo, że zarobki piłkarzy są zawyżone, ale biorąc pod uwagę Cristiano Ronaldo, który został niedawno uznany za najbardziej atrakcyjnego piłkarza na świecie i jest rozpoznawalny na arenie międzynarodowej przez 83,9% ludności świata, nie dziwi fakt, że znane marki zabiegają o to, by ich produkty były przez niego wspierane.
Bez względu na wynik tegorocznego turnieju, po zakończeniu mistrzostw świata w piłce nożnej pieniądze generowane przez piłkę nożną na pewno się nie skończą. Marki, firmy, miasta, miasteczka i całe kraje opanuje gorączka piłki nożnej, nie tylko z miłości do tego sportu, ale także ze względu na zyski finansowe.